sobota, 9 marca 2013

43.

Wyprowadzkę Anki ułatwił przyjazd Mileny, siostry Roberta. Stachurska widząc ją, sama sie wyniosła. Ma Mila wyczucie, nie ma co. Wiedziała kiedy wpaść do brata, tak z nienacka. No chyba Anka nie liczyła na to, że ona będzie mieszkac u nas, a siostra Robert w hotelu????

- Asia???!!!!!! zapytała zaskoczona kiedy otworzyłam jej drzwi???

- Cześć Mila. A ty co, ducha zobaczyłaś??? - zaśmiałam się, zaskoczona reakcją Mileny.

- Nooo, myślałam, że drzwi otworzy ..... - skrzywiła się, wchodząc do mieszkania.

- Hehe, nie wiedziałaś, że twój braciszek wprowadził zmiany w swoim zyciu.??

- Szczerze?? Nie bardzo. Nie czytuję gazet, ale się cieszę, że w końcu zmądrzał.- roześmiała się - a wogóle , to gdzie on jest???

- A gdzie może być?? - zaśmiałam się - na boisku. Klopp z nich wszystkie soki wyciska, przed meczem.

- Aaa, no tak, mój braciszek piłke kopie - zasmiała się.

- To opowiadaj, co tam u was?? - rozsiadłysmy się z kawą i ciastem na kanapie. Zawsze miałam z Milą świetny kontakt.

-Wiesz Aśka, jak bys przeszła obok mnie na ulicy i nie pacnęła mnie w głowę, nie poznałabym Cię.

Spojrzałam zdziwiona

-Aż tak się zmieniłam???

- Nooo, aż tak to może nie - ale wyglądasz rewelacyjnie, zawsze chodziłaś smutna, przygaszona, a teraz proszę. Roziskrzone oczy, uśmiechnięta, szczęśliwa. Postarał się bracki, nie ma co.

Uśmiechnęłam się tylko.

- No nie ściemniaj, widzę, ze jesteś szczęśliwa. A gdzie mój bratanek???

- Z ojcem - zaśmiałam się - jest na etapie kopiowania go we wszystkim, musieliśmy mu nawet plastikową golarkę kupić, bo tą Roberta o mało się nie pociął. Młody łazi za nim krok w krok i we wszystkim naśladuje. 

- No to Robert musi uważać na to co robi, bo jeszcze młody coś zmajstruje. 

Długo nie trzeba było czekać. Po przyjeździe Mili, poszliśmy całą ekipą do kina. Ewa, Łukasz, Kuba z żoną, Robert, Milena i ja. Robert wyszedł akurat do toalety, kiedy rozmowa zeszła na Roberta i jego zamiłowanie do porządku, mały coś musiał źle usłyszeć, bo w trakcie obiadu rzucił do Roberta

- Tata, a wujek Łukas powiedział, ze ty jesteś pedał, bo nie lubis syfu w aucie. 

Najpierw spojrzeliśmy po sobie skonsternowani a potem wszyscy parsknęliśmy. 

- Nie pedał, tylko pedant synuś, pedały to masz w rowerku - zaśmiałam się, głaszcząc go po głowie kiedy przeszedł mi atak śmiechu. 

I weź tu gdzieś dziecko ze sobą.  



12 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podoba, rewelecja. Chcę ci podziękować za systematyczność, to jest wyraz twojego szacunku do czytelnika.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział! Hahh Pedał xd Czekam na następny!


    Przy okazji zapraszam do mnie :) Miły byłby tez komentarz :)NOWY ROZDZIAŁ!
    http://izakubastory.blogspot.com/2013/03/rozdzia-47.html

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny rozdział ;) zapraszam do mnie http://czasnanowezmiany.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. świetnie, jak zawsze :) Podpisuję się pod tym, co napisała Aleksandra. Dzięki !

    A propo pedanctwa Roberta przypomniała mi się sytuacja, kiedy Barrios odchodził z BVB, jak najpierw strzelił Lewemu lufę za gwiazdorzenie, a później trener ochrzanił go za bałagan przy szafce w szatni, na którego punkcie Niemcy mają obsesję :) Miał Robercik kiepski dzień :D Pozdrawiam, M :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzieciaki takie są, podsłuchają a potem przekręcą :D
    Dobrze, że Anka wyniosła się do hotelu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. haha Patryk nieźle pokręcił to jest łeb ;)
    zapraszam do mnie
    http://wsrodkuserc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Taki mały szpieg, wszystko usłyszy i wszystko powtórzy, chociaż niekoniecznie zawsze dokładnie i z zamierzonym sensem;D
    Pozdrawiam.
    [meska-przyjazn]

    OdpowiedzUsuń
  8. Genialne ;)
    "Nie pedał, tylko pedant" - cudowny tekst :D

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny, ale dlaczego taki krótki? :c mam nadzieję, ze za tydzień będzie coś dłuższego, bo zżera mnie ciekawość.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny rozdział! :>
    Zapraszam do mnie http://sylwunia09.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. podoba mi się ten rozdział! mały Patryk jest bardzo inteligentny! ale pewnie to ma za mamusią! jak dobrze, że Anki już nie ma! czekam na kolejny!

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapraszamy do polubienia fanpage na facebooku Dupeczki Z Arsenalu :)
    http://www.facebook.com/pages/Dupeczki-Z-Arsenalu/114805212042771

    OdpowiedzUsuń