Robert wyjchał na dwa tygodnia na
jakies dziwne zgrupowanie, matko, jak ja za nim tęsknię. Gadaliśmy przez telefon i chyba
nie wyłączył telefonu, bo usłyszałam fragment jego rozmowy z…..(no właśnie
z kim??)
- czasem mam na nia taką ochotę, że nie mogę
się opanować (uśmiechnęłam się pod nosem), chciałbym spróbować czegos innego,
ale boję się, że pomyśli, ze mam ją za dziwkę.
- nie przesadzasz??
- nie, wiem jak Aśka jest
przewrażliwiona na punkcie tego co robiła, nie chcę jej skrzywdzić, ale czasem
mam ochotę , tak po prostu dojechać ją w łóżku, może to głupie, ale strasznie
kręci mnie to co robiła……… - dalej nie słyszałam, bo rozległ się hałas ,jakby
tłuczonego szkła.
(hm, mi tez od
dłuższego czasu chodziło po głowie coś „mocniejszego”. Ok, Lewy był cholernie
dobry w łóżku, ale czegos mi brakowało, czasem widziałam w jego oczach, że ma
ochotę na cos więcej, niż zwykły seks w łóżku, nie chciałam proponować, żeby
nie uznał mnie za dziwkę, ale co tam???? W końcu, każde doświadczenie kiedyś
się przydaje)
Dzis Robert wraca ze zgrupowania, wysłałam
mu esa, żeby wracał jak najszybciej do domu, zdenerwował się, że coś sie stalo, przytrzymam go troche w niepewnosci, nie było go dwa tygodnie, wiec
miałam czas żeby się przygotować(miałam na sobie czerwony gorset
wykończony czarną koronką, pończochy z pasem, mocny makijaż i niebotycznie długie szpilki), stałam akurat w kuchni, kiedy
usłyszałam
- Jestem!!!!!
- W kuchni – odezwałam się i nie
odwracając się do Roberta,dalej mieszałam w garnkach. Odwróciłam się dopiero
kiedy usłyszałam
- Asia, musimy poro… o Jezus,
Asia???? – rozbawiła mnie jego mina, takie połączenie szoku, niedowierzania,
podniecenia.
Nie odpowiedziałam, odwróciłąm tylko
głowę i posłałam spojrzenie pełne
pożądania , seksownie oblizując łyżkę. W tle usłyszałam tylko głośne
przełknięcie śliny i jakieś dziwne kliknięcie. Chwilę później poczułam, że stoi
za moimi plecami( zbyt blisko, nie dało się nie poczuć bo wgniótł mnie
w szafkę), czułam jego
oddech na szyi, zaczął mnie delikatnie całować po karku. Odwróciłam się
przodem do niego, spojrzałam głęboko w oczy i wplotłąm mu rękę we włosy,
baaaardzo namiętnie całując
- A teraz siadaj – powiedziałam
tonem nieznoszącym sprzeciwu - najpierw
zjesz.
- Taa, chyba ciebie – siłą wsadził
mi kolano między uda
- zacznę krzyczeć- droczyłam się z nim.
- Byle głosno – zaśmiał się i
spojrzał na mie tak, że o mało nie upadłam, poczułąm jego palce we włosach ( a tyle się
namęczyłąm, żeby je ułożyć)
Wyplątałam się z jego objęc
- eee – przekornie pokiwałam głową –
najpierw zjesz, musisz mieć duuuuuuużo siły na wieczór . (haa,
widziałąm ten błysk w jego oku ) – z uśmiechem podałam mu talerz pełen owoców, warzyw
pokrojonych w kawałki. Jeden włożyłam mu do ust, aż drgnęłam kiedy musnłał mój
palec językiem, i chociaż próbował nie pozwoliłam mu przerwać koalcji.
- Specjanie mi to robisz???
- Mhm – dmuchnęłam mu w kark, aż
podskoczył. Kolację skończył w ekspresowym tempie, stałam znowu koło szafki,
kiedy poczułąm, że Robert ciągnie mnie za rękę. Przyciągnął mnie do siebie, drugą
ręka, zrzucił wszystko ze stołu, przyciskając mnie do niego. Był napalony,
cholernie napalony.
- Jeśli myślisz, że teraz ci
odpuszczę- przejechał mi językiem po szyi – to się bardzo pomyliłaś – patrzał
na mnie zaciekawiony i rozbawiony.
(jeśli myślisz,
że tak łatwo ci pójdzie , to się bardzo pomyliłeś. Z gorsetem trzeba było
trochę pokombinować, żeby go zdjać)
Mruknęłam tylko, czując jego oddech
na szyi, całował moją szyję , ramiona, piersi, rękoma szukająć jakichś
sznureczków, troczków, czegokolwiek, co pozwoliło by mu dobrać się do wnętrza
zawartości. Bawił mnie tymi zniecierpliwionymi minkami, kiedy kolejny sznurek
okazywał się być nie tym, w końcu wkurzony znalazł inny patent. Po prostu
zerwał ze mnie majtki, (kiedy on zdążył spodnie sciągnąć???) przyciąłgnął do krawędzi stołu i zanim zdążyłam zareagować, wszedł we mnie
tak gwałtownie, że aż stół się przesunął. Nie,nie zabolało, było cholernie
przyjemnie. Patrzenie na niego sprawiało mi cholerna satysfakcję, skończył po
kilku szybkich ruchach, ale nie po to wcisnęłam w niego kolację, żeby mi z sił
opadł. Kiedy skończył, usiadłam na
stole, wpatrując się w niego lubieżnie, puściłam mu oczko.
- to była tylko przystawka, teraz
pora na danie głowne - klepnłęam go w tyłek i poszłam do salonu – zapraszam –
rzuciłam rozbawiona, bo z tego wszystkiego zdjąćł spodnie ale został w koszuli i
pod krawatem. Szłam przed nim, kręcąc zalotnie biodrami, na efekt nie musiałam
czekać, nawet nie musiałam się specjalnie starać. Oparł mnie o kanapę i wziął od tyłu( a mieliśmy
dojść do kanapy, nic straconego). Uwielbiam go takiego, delikatnego i brutalnego
równocześnie. Trzymał mnie w biodrach i wbijał się we mnie, powodując coraz
większe podniecnie.
- Dość – powiedziałam ostro i
odsunęłam się. Spojrzał zdziwiony.
- Siadaj- pchnęłam go na kanapę.
Nie kazał się długo prosić. Usiadłąm
na nim i patrzałam jak przy każdym moim ruchu coraz
bardziej odchyla głowę do tyłu i coraz szybciej oddycha. Walczył z tym gorsetem dzielnie, aż w końcu
pod jedną z falbanek, znalazł to czego szukał – suwak. Rozpinał go, całując
równocześnie moje piersi, pieszcząc sutki, po chwili ręce trzymając na moich biodrach,
nadawał rytm moim ruchom. Jęknęłam, odchyliłam się do tyłu i odpłynęłam, chwilę
później wbił się we mnie z głośnym jęknięciem , zadrżał i też odpłynął.
- Matko, Asia, tooo….. to było niesamowite –
patrzył na mnie z taką radością, jak dziecko, które dostało upragnioną zabawkę.
BOŻE ŚWIĘTY :D
OdpowiedzUsuńLewy powinien pilnować czy telefon wyłączył xD Czekam na nowy!
juz chce nowy rozdział ;D
OdpowiedzUsuńBoże, a to opowiadanie tak ciekawie się zapowiadało... A teraz to jeden wielki pornos !!! Postawa Aśki jest ... nie wiem nawet jak to nazwać. Widać, że była dziwką. Nie, wróć - nadal nią jest. Jaka normalna dziewczyna by się na takie coś zgodziła ?! To jest dla mnie niewyobrażalne. Czekam na mniej SEKSU, a więcej prawdziwej i ładnej miłości !
OdpowiedzUsuńEj wyluzuj, jeden ostrzejszy rozdział i zaraz pornos, seks jest jedną z form okazywania sobie uczuć, sa dorośli, kochają się , mają syna i raczej nie będą cały czas trzymać się za ręce i patrzeć sobie w oczy. A opowiadanie wróci na swoje tory, spokojnie, gwarantuję, ze jeszcze będzie nie złe zmaieszanie:). Pozdrawiam
UsuńEkhym ... ale czy się tak bulwersujesz ? To normalne że dorośli ludzie, którzy się kochają, uprawiają seks. Mi się podobało, dodało opowiadaniu realności (jeśli rozumiesz o co mi chodzi), fajnie że nie zrobiłaś z nich grzecznych dzieciaczków, którzy tylko całują się w policzek i trzymają za ręce. Nie przejmuj się i pisz dalej ;)
UsuńKobito! Czyś ty w życiu czytała pornosa?
UsuńNo chyba nie i nie zapraszam Cię na moje opowiadanie o Zlatanie Ibrahimoviciu, gdzie akcja rozgrywa się w ciemnej windzie :P
Jak dwie osoby się kochają to nie mruczą sobie na uszko Ich liebe... a wokół nich nie fruwają motyle i jednorożce. Seks polega na dogłębnym siebie poznaniu i przybiera różne frormy i pozycje.
Nie imaginuj sobie, że jak eks dziwka to od razu będzie obrzydliwy seks. Poza tym ja w pozycji od tyłu i klepaniu po tyłku nie widzę nic złego ani pornograficznego.
A co do rozdziału to interesujący.
Tośkę zapraszam do mnie na któreś z moich opek :)
Koleżanka chyba nie widziała pornola !
Usuńmogłabyś dodawać wcześniej niż w piątek rozdziały?
OdpowiedzUsuńNieeeee :) raz w tygodniu wystarczy inaczej za szybko by się znudziło :) Pozdrawiam.
Usuńach co za rozdział! czegoś takiego się nie spodziewałam ,ale czekam i czekam na więcej! zapraszam do mnie jutro nowy rozdział. pozdrawiam ;**
OdpowiedzUsuńhttp://zakochana-w-lewym-bez-pamieci.blogspot.com/
omg :) cudny <3 Kocham Twoje opowiadanie! Nie wiem jak przeżyję o następnego rozdziału
OdpowiedzUsuńŁał rozdział boski po prostu aż brak słów! Czekam z niecierpliwością na kolejny! :) Zapraszam do siebie http://izakubastory.blogspot.com/2013/01/rozdzia-7_11.html
OdpowiedzUsuńDobra, to ja się nie będę silić na elaboracik na tysiąc słów, bo tu miłość po prostu kwitnie i nie trzeba nic więcej dodawać;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
[bkurek]
Ło Jezusicku ! Chcemy więcej :D Zdecydowanie ! Coż za polot...Pozdrawiam i czekam na kolejny rozdział
OdpowiedzUsuńWow... przyznam, że rozdział wyszedł ci niesamowicie ;) Czekam na duużo więcej :D Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJEJU! NIESAMOWITE!
OdpowiedzUsuńDODAWAJ CZĘŚCIEJ TE ROZDZIAŁY! :D :D
Nie no świetne : D Czekam na kolejny :)
OdpowiedzUsuń+ zapraszamy do nas http://my-wy8.blogspot.com/ :))
Ostrro :D Mnie jak najbardziej się podoba, przecież nie są w zakonie-.-:D:D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nn:
http://zly-chlopak.blogspot.com/
http://its-good-time.blogspot.com/
I proszę o zagłosowanie w sondzie na blogach:*
Pozdrawiam:)
Czytając ten rozdział myślałam tylko: "Wariatka, nie wizualizuj, nie wizualizuj...";D
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: diamond-vampire.blogspot.com
Wariatka
ooo ja cię! rozdział zajebisty nie sądziłam że będzie tak ostro... oby układało im się nie tylko w łóżku ale i w życiu :D
OdpowiedzUsuńwow! bardzo ostro się zrobiło! ale widać, że Aśka i Robert na serio darzą się wielkim uczuciem. czekam na kolejny!
OdpowiedzUsuńJeśli mówi, że chce kogoś dojechać i kręci go prostytuowanie się jego dziewczyny(wbrew jej woli) to wysłałabym go czym prędzej do dobrego psychiatry.
OdpowiedzUsuńhej zapraszam http://julita-story.blog.pl/
OdpowiedzUsuńZostawiłaś u mnie komentarz, za co bardzo dziękuję :) Postaram się w najbliższym czasie nadrobić u ciebie rozdziały, a w międzyczasie zapraszam na viking-death-march, gdzie pojawił się nowy rozdział ;)
OdpowiedzUsuńhttp://julita-story.blog.pl/ jak wjedziesz to trzeba wjesc w nagłowek ile osob poznam jeszcze dizs ;) sorry za utrudnienia ale ja 1 raz pisze ;) jeśli masz dla mnie jakieś wskazuwki to pisz w komentarzu pod rozdziałem na mojej stronie z góry dzięki
OdpowiedzUsuńNieźle, nieźle... Nie spodziewałabym się tego po Tobie, ale mile mnie zaskoczyłaś :P. Ze zniecierpliwieniem czekam na następny rozdział.
OdpowiedzUsuńPamiętam, jak marudziłam, że chcę więcej uczuć w tym opowiadaniu, w tym rozdziale dostałam tego aż za dużo. Ale nie narzekam, jak mówiłam - świetne.
Zapraszam na mojego bloga, na którym pojawił się nowy rozdział. http://plamusia-opowiadania.blogspot.com/
http://julita-story-love.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się takiego rozdziału ;p ale czekam na następny :) Zapraszam na mojego bloga : http://pilkarz-z-borussi-moim-zyciem.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńczekam na kolejny rozdział :3
OdpowiedzUsuńfantastyczny rozdział :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://czasnanowezmiany.blogspot.com/
Rozdział SUPER ;**
OdpowiedzUsuńNowy blog: http://into-the-fire.blog.pl/
Zapraszam.!
http://kolllorowe.blogspot.com/ tak jak mówiłam zakładam blog o lewym zapraszam
OdpowiedzUsuńpierwszy rozdział już jest ;)
O kurde... aż nwm co napisać xd Świetny rozdział. Tymczasem zapraszam na mój niedługo 19 rozdział http://blog13crazylife.crazylife.pl/
OdpowiedzUsuńszóstka juz jest zapraszam ;) http://zakochana-w-lewym-bez-pamieci.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń